Po krótkiej dyskusji wyznaczone zostają osoby pełniące funkcje I, II i III* oficera oraz ich pomocnicy. Po przekazaniu pieniędzy II oficerowi dwie osoby udają się po zaopatrzenie co zabiera ok 3-4 godzin. Pozostali mają czas na zorganizowanie się na jednostce. Po powrocie prowiant zostaje zasztauowany i wszyscy uczą się obsługi jachtu.
Kolacja jest o 19:30. Po kolacji czas na kąpiel, szanty i odpoczynek. Rano o 08:00 jest śniadanie po którym uczymy się podstawowych czynności związanych z żeglowaniem. Stawiamy i zrzucamy żagle, nauka obsługi szotów, cum, i innych sznurków. Omawiamy alarmy, zasady bezpieczeństwa i w drogę. Od teraz przez kolejne dni cieszymy się żeglowaniem i zwiedzaniem portów.
Rytm na jachcie reguluje podział całej załogi na wachty, które po kolei pełnią zaszczytne obowiązki związane z prowadzeniem jachtu, sterowaniem, ustawianiem żagli robieniem posiłków i sprzątaniem po nich. Podział jest sprawiedliwy. Jeżeli ktoś myśli, że coś się stanie samo to wyjaśniam: Samo się wszystko robi w domu. Tu My sami sprawiamy, że coś się zadziało.
Na naszej trasie będą wymienione w programie porty. Należy je traktować raczej jako pokazanie którędy się przemieszczamy. W praktyce, to od nas będzie zależało czy wpłyniemy do tych czy innych portów będących na naszej trasie czy też staniemy sobie na kotwicy.
W chwili gdy piszę tą treść jest jeszcze zima. Przed naszym rejsem warto będzie przeglądnąć internet i dowiedzieć się jakie wydarzenia się dzieją w czasie naszego rejsu. W sezonie letnim w wielu nadmorskich miejscowościach cały czas się coś dzieje więc będziemy w tym uczestniczyć. W czasie rejsu te osoby, które potraktują rejs wakacyjnie będą wakacjować (oprócz obowiązków takich samych dla wszystkich) natomiast osoby zainteresowane zgłębianiem tajników żeglarstwa i żeglowania będą mogły wycisnąć całą wiedzę z kapitana, a resztę doczytać w publikacjach, które są do dyspozycji zainteresowanych na pokładzie.
Posiłki są o stałych godzinach i tak: śniadanie 08:00, jakieś owocowe co nieco o godz 11:30, o 14:00 będzie posiłek prosty do zrobienia i łatwy do zjedzenia, 17:00 to czas słodyczy, herbaty i kawy czy innych napojów, ok 19:30 kolacja na prawach obiadu bo będziemy już w porcie lub na kotwicy, więc będzie można przygotować coś dobrego.
Akweny które będziemy opływać to wody morskie. Te wewnętrzne i te po drugiej stronie wysp, które będziemy opływać. Nasz komfort polega na tym, że jeżeli okaże się, że na otwartym morzu wieje wiatr o sile 6 stopni w skali Beauforta i większość jachtów która wybrała się na morze stoi w porcie to my tymczasem popłyniemy sobie morskimi szlakami wewnętrznymi gdzie zawsze jest o 1 lub 2 „boforty” mniej. Możemy sobie na to pozwolić ponieważ Eolina ma małe zanurzenie, i mamy przygotowanie nawigacyjne do pływania po takich wodach. Wielu żeglarzy, którzy przybywają na wody Bałtyku południowego po prostu umie pływać tylko „po głównych trasach” i dużych portach przeczekując niekorzystny wiatr w tawernach.
W ciągu tygodnia wypływamy ok. 70 godzin, które dla zainteresowanych będą stażem morskim do zdobywaniem kolejnych patentów.
W czasie rejsu wszystkich obowiązuje etykieta żeglarska, poszanowanie prywatności innych ludzi oraz dobrych obyczajów i zwykłej kultury. Osoby dorosłe nie muszą być abstynentami lecz alkohol można spożywać tylko w portach. W czasie pływania wszyscy muszą być trzeźwi. Nie zachowanie tego warunku pociąga za sobą poważne konsekwencje – łącznie z wyokrętowaniem i powrotem na własny koszt do Polski bez prawa ubiegania się o zwrot kosztów rejsu.
W czasie pogarszających się warunków atmosferycznych osoby przebywające na pokładzie muszą mieć założone kamizelki asekuracyjne. Kamizelki asekuracyjne muszą też mieć osoby pracujące przy fałach, na dziobie oraz na desancie. Wszystkie polecenia prowadzącego jednostkę należy wykonać .
Każdy musi dbać o porządek zwłaszcza o swoje rzeczy. Osoby, które słuchają dużo muzyki muszą przywieźć ze sobą słuchawki i ich używać bo nie każdy lubi każdą muzykę. Generalnie zasada, że nie ma „JA” jesteśmy „MY” i „TY” powoduje, że żeglowanie staje się przyjemną przygodą, od której nie można się oderwać przez całe lata. Coś na ten temat wiem.
Rejs kończy się ostatniego dnia sprzątaniem generalnym i wyokrętowaniem o godzinie 10:00
Do zobaczenia w porcie – Wojtek Drewniak
===============================
* I, II, III oficer – „Obecnie funkcja zwyczajowa, bowiem pojęcie i obowiązki oficera wprowadza konwencja STCW i ona określa również dokumenty, jakie oficer ma posiadać, jednak w stosunku do łodzi przyjemnościowych (pleasure vessels) konwencja się nie wypowiada. Ustawa o kulturze fizycznej definiują pojęcia kapitana, natomiast nie odnoszą się nijak do funkcji oficerskich. W związku z tym nazewnictwo funkcji, zakresy obowiązków itd. są obecnie sprawą wyłącznie zwyczajową, wynikającą z tradycji, czy przyjętych na jachcie zasad. ” Tyle wikipedia. Na Eolinie dla uszanowania tradycji wprowadzimy sobie takie funkcje i tak :
- Pierwszy oficer: odpowiada za nawigację, dokumenty jachtu, załatwianie spraw formalnych, środki łączności i środki ratunkowe. Ponadto zastępował kapitana i był zwierzchnikiem pozostałych oficerów, jeśli na jachcie nie wyznaczono zastępcy kapitana; Wie gdzie są mapy i o nie dba. Załatwia sprawy portowe i „papierkowe”.
- Drugi oficer: odpowiada za aprowizację, higienę i porządek pod pokładem, apteczkę, wyposażenie kuchenne; jak czegoś brakuje mówimy drugiemu. on podejmuje działanie.
- Trzeci oficer: odpowiadał za żagle, liny, silnik, sprawy techniczne, sprawy związane z bezpieczeństwem statku – on wie gdzie są narzędzia, kable, węże do wody
Odpowiada to nie znaczy że przez cały rejs np. drugi oficer ma sprzątać czy gotować. Wszyscy bierzemy udział we wszystkich pracach jachtowych solidarnie natomiast ktoś musi się orientować np: ile mamy jedzenia, czy mamy odpowiednie mapy, i jaki kabel podłączyć w tym porcie. Na tym polega ich funkcja.