Organizacja Czasu Rejsowego

Organizacja Czasu Rejsowego

utworzone przez | gru 29, 2014 | Słonce w żaglach | 0 komentarzy

Osoby, które zarezerwowały miejsce na rejsie powinny przybyć na jacht o określonej godzinie w porcie początkowym. W czasie lipca i sierpnia jest to godzina 15:00 w pozostałych miesiącach zaczynamy o 12:00. Po zaokrętowaniu wszyscy stają się członkami załogi jachtu i od tej pory do wyokrętowania nimi pozostają. Po zapoznaniu się i ubraniu obuwia przewidzianego do chodzenia po jachcie następuje przydział  koi oraz miejsca na swój bagaż.

Po krótkiej dyskusji wyznaczone zostają osoby pełniące funkcje I, II i III* oficera oraz ich pomocnicy. Po przekazaniu pieniędzy II oficerowi dwie osoby udają się po zaopatrzenie co zabiera ok 3-4 godzin. Pozostali mają czas na zorganizowanie się na jednostce. Po powrocie prowiant zostaje zasztauowany i wszyscy uczą się obsługi jachtu.

Kolacja jest o 19:30. Po kolacji czas na kąpiel, szanty i odpoczynek. Rano o 08:00 jest śniadanie po którym uczymy się podstawowych czynności związanych z żeglowaniem. Stawiamy i zrzucamy żagle, nauka obsługi szotów, cum, i innych sznurków. Omawiamy alarmy,  zasady bezpieczeństwa i w drogę. Od teraz przez kolejne dni cieszymy się żeglowaniem i zwiedzaniem portów.

Rytm na jachcie reguluje podział całej załogi na wachty, które po kolei pełnią zaszczytne obowiązki związane z prowadzeniem jachtu, sterowaniem, ustawianiem żagli robieniem posiłków i sprzątaniem po nich. Podział jest sprawiedliwy. Jeżeli ktoś myśli, że coś się stanie samo to wyjaśniam: Samo się wszystko robi w domu. Tu My sami sprawiamy, że coś się zadziało.

Na naszej trasie będą wymienione w programie porty. Należy je traktować raczej jako pokazanie którędy się przemieszczamy. W praktyce, to od nas będzie zależało czy wpłyniemy do tych czy innych portów będących na naszej trasie czy też staniemy sobie na kotwicy.

W chwili gdy piszę tą treść jest jeszcze zima. Przed naszym rejsem warto będzie przeglądnąć internet i dowiedzieć się jakie wydarzenia się dzieją w czasie naszego rejsu. W sezonie letnim w wielu nadmorskich miejscowościach cały czas się coś dzieje więc będziemy w tym uczestniczyć. W czasie rejsu te osoby, które potraktują rejs wakacyjnie będą wakacjować (oprócz obowiązków takich samych dla wszystkich) natomiast osoby zainteresowane zgłębianiem tajników żeglarstwa i żeglowania będą mogły wycisnąć całą wiedzę z kapitana, a resztę doczytać w publikacjach, które są do dyspozycji zainteresowanych na pokładzie.

Posiłki są o stałych godzinach i tak: śniadanie 08:00,  jakieś owocowe co nieco o godz 11:30, o 14:00 będzie posiłek prosty do zrobienia i łatwy do zjedzenia, 17:00 to czas słodyczy, herbaty i kawy czy innych  napojów, ok 19:30 kolacja na prawach obiadu bo będziemy już w porcie lub na kotwicy, więc będzie można przygotować coś dobrego.

regulaminAkweny które będziemy opływać to wody morskie. Te wewnętrzne i te po drugiej stronie wysp, które będziemy opływać. Nasz komfort polega na tym, że jeżeli okaże się, że na otwartym morzu wieje wiatr o sile 6 stopni w skali Beauforta i większość jachtów która wybrała się na morze stoi w porcie to my tymczasem popłyniemy sobie morskimi szlakami wewnętrznymi gdzie zawsze jest o 1 lub 2 „boforty” mniej. Możemy sobie na to pozwolić ponieważ Eolina ma małe zanurzenie, i mamy przygotowanie nawigacyjne do pływania po takich wodach. Wielu żeglarzy, którzy przybywają na wody Bałtyku południowego po prostu umie pływać tylko „po głównych trasach” i dużych portach przeczekując niekorzystny wiatr w tawernach.

W ciągu tygodnia wypływamy ok. 70 godzin, które dla zainteresowanych będą stażem morskim do zdobywaniem kolejnych patentów.

W czasie rejsu wszystkich obowiązuje etykieta żeglarska, poszanowanie prywatności innych ludzi oraz dobrych obyczajów i zwykłej kultury. Osoby dorosłe nie muszą być abstynentami lecz alkohol można spożywać tylko w portach. W czasie pływania wszyscy muszą być trzeźwi. Nie zachowanie tego warunku pociąga za sobą poważne konsekwencje – łącznie z wyokrętowaniem i powrotem na własny koszt do Polski bez prawa ubiegania się o zwrot kosztów rejsu.

W czasie pogarszających się warunków atmosferycznych osoby przebywające na pokładzie muszą mieć założone kamizelki asekuracyjne. Kamizelki asekuracyjne muszą też mieć osoby pracujące przy fałach, na dziobie oraz na desancie. Wszystkie polecenia prowadzącego jednostkę należy wykonać .

Każdy musi dbać o porządek zwłaszcza o swoje rzeczy. Osoby, które słuchają dużo muzyki muszą przywieźć ze sobą słuchawki i ich używać bo nie każdy lubi każdą muzykę. Generalnie zasada, że nie ma „JA” jesteśmy „MY” i „TY” powoduje, że żeglowanie staje się przyjemną przygodą, od której nie można się oderwać przez całe lata. Coś na ten temat wiem.

Rejs kończy się ostatniego dnia sprzątaniem generalnym i wyokrętowaniem o godzinie 10:00

Do zobaczenia w porcie – Wojtek Drewniak

===============================

* I, II, III oficer –  „Obecnie funkcja zwyczajowa, bowiem pojęcie i obowiązki oficera wprowadza konwencja STCW i ona określa również dokumenty, jakie oficer ma posiadać, jednak w stosunku do łodzi przyjemnościowych (pleasure vessels) konwencja się nie wypowiada. Ustawa o kulturze fizycznej definiują pojęcia kapitana, natomiast nie odnoszą się nijak do funkcji oficerskich. W związku z tym nazewnictwo funkcji, zakresy obowiązków itd. są obecnie sprawą wyłącznie zwyczajową, wynikającą z tradycji, czy przyjętych na jachcie zasad. ” Tyle wikipedia. Na Eolinie dla uszanowania tradycji wprowadzimy sobie takie funkcje i tak :

  •  Pierwszy oficer: odpowiada za nawigację, dokumenty jachtu, załatwianie spraw formalnych, środki łączności i środki ratunkowe. Ponadto zastępował kapitana i był zwierzchnikiem pozostałych oficerów, jeśli na jachcie nie wyznaczono zastępcy kapitana; Wie gdzie są mapy i o nie dba. Załatwia sprawy portowe i „papierkowe”.
  • Drugi oficer: odpowiada za aprowizację, higienę i porządek pod pokładem, apteczkę, wyposażenie kuchenne; jak czegoś brakuje mówimy drugiemu. on podejmuje działanie.
  • Trzeci oficer: odpowiadał za żagle, liny, silnik, sprawy techniczne, sprawy związane z bezpieczeństwem statku – on wie gdzie są narzędzia, kable, węże do wody

Odpowiada to nie znaczy że przez cały rejs np. drugi oficer ma sprzątać czy gotować. Wszyscy bierzemy udział we wszystkich pracach jachtowych solidarnie natomiast ktoś musi się orientować np: ile mamy jedzenia, czy mamy odpowiednie mapy, i jaki kabel podłączyć w tym porcie. Na tym polega ich funkcja.

 

Już dziś zaplanuj swój urlop na Mazurach!

Witold Bawołek
Witold Bawołek
2023-08-06
Domek super. Mili właściciele. Widoki na jezioro mega!!!
Goshia Zdziebłowska
Goshia Zdziebłowska
2023-06-11
Właśnie wróciliśmy z pobytu w Marina Bajana. Polecamy z czystym sercem, spokój, cisza, bardzo dobrze wyposażone domki, mega wygodne materace, bardzo cenimy bawełnianą pościel, dostęp do w pełni wyposażonej tawerny z grillem!, prywatnego pomostu, kajaków i rowerów. Do tego Pan Wojtek (gospodarz) organizuje rejsy repliką parostatku, które bardzo polecamy. Statek jest bardzo komfortowy, z toaletą na pokładzie! To nie jest zwykła wycieczka – naprawdę wiele stracicie, jak nie skorzystacie  Ze Starych Sadów do Mikołajek jest zbudowana nowa ścieżka pieszo-rowerowa, bardzo malownicza, polecamy ją szczególnie w porze zachodu słońca. Rezerwując w ostatniej chwili domek nie spodziewaliśmy się, że będzie tak fajnie. Całość przerosła nasze oczekiwania. Z Panią Basią można wszystko załatwić, Pan Wojtek w razie problemów przybędzie na pomoc, czuliśmy się jak w domu, bezpiecznie i rodzinnie.
Agnieszka Wasiłek
Agnieszka Wasiłek
2022-08-25
Przepiękna replika parostatku, organizacja rejsu na najwyższym poziomie. Cudowny, zabawny i bardzo cierpliwy Pan Wojtek, który zorganizował na rejs marzeń, chociaż miał trudną załogę (same kobiety). Z wielką przyjemnością i czystym sumieniem mogę polecić to miejsce. Na pewno będę chciała tam wrócić, ponieważ w dzisiejszych czasach bardzo rzadko spotyka się takich gościnnych, troskliwych i wspaniałych ludzi;)
Paweł Międlar
Paweł Międlar
2021-08-26
Rewelacyjne miejsce! Przestronny, wyposażony we wszystko, przede wszystkim gustownie urządzony domek nad zachodnim brzegiem Jeziora Tałty. Z zadaszonego tarasu rozciąga się wspaniały widok na wodę, inaczej smakuje śniadanie w takich okolicznościach! Marina Bajana to nie tylko widok, to także dostęp do jeziora - spod domku spacerkiem kilkanaście metrów w dół. Gospodarze przygotowali małe kąpielisko przy pomoście. Cumują przy nim kajaki i motorówki, do dyspozycji rzecz jasna. Ale oko przyciąga przede wszystkim spacerowy stateczek "Melanie", replika parostatku z 1905 roku. W ramach pobytu skorzystamy z kilkugodzinnego rejsu w kierunku jeziora Szymon (mijamy trzy kanały - taki przedsmak szlaku Wielkich Jezior Mazurskich). Bardzo spokojna okolica, fajne trasy spacerowe i rowerowe (Stare Sady - Jora Wielka - Cudnochy - Faszcze - Nowe Sady). Idealne dla tych, którym przeszkadza nieco zgiełk zatłoczonych Mikołajek. Ale... do miasteczka, któremu szefuje Król Sielaw, zajrzeć trzeba (Muzeum Reformacji Polskiej, Wioska Żeglarska, nieczynna stacja PKP, urocza ulica Michała Kajki) - a to tylko rzut kamieniem! To także świetny punkt wypadowy na południowe, północne i wschodnie Mazury. Uprzejmi, uczynni i uśmiechnięci gospodarze są wartością na pewno dodaną, mają spory warzywniak z pomidorami etc. i do woli pozwalają korzystać! Obok domku stylowa tawerna - letnia kuchnia z miejscami do upichcenia, zjedzenia czy biesiadowania - co kto lubi. Żal odjeżdżać...
Anna Kozłowska
Anna Kozłowska
2021-06-18
Cisza, spokój, super właściciele
Damian Jeziorkowski
Damian Jeziorkowski
2020-07-18
Cisza, spokój, właścicielka przemiła. Natomiast replika parostatku oraz jej kapitan rewelacja! Polecamy miejsce!
Marcin Sosnowski
Marcin Sosnowski
2020-07-07
Super cisza spokój tylko szkoda że sklepy daleko.